Terminy: 20.03.2012, 3.04.2012, 17.04.2012, 8.05.2012, 22.05.2012, 16.10.2012
Miejsce: Galeria Mieszkanie Gepperta, ul. Ofiar Oświęcimskich 1/2, Wrocław
Kurator cyklu: Bartek Lis (Fundacja Art Transparent, MWW)
20.03.2012, godz. []
„Zjawisko społecznej kontroli ciała”, wykład dr Ewy Banaszak
Społeczeństwa są zainteresowane cielesnością swych członków. Starają się pochwycić ciało w sieć konwenansów, reżimów i praktyk, określić sposoby postępowania z ciałem, jego użycia uważane za normalne, dostępne, dopuszczalne oraz moralne. Kontrola ciała jest zatem zjawiskiem powszechnym, wszechobecnym i wielowymiarowym, choć zmiennym historycznie i kulturowo. W kręgu euro-amerykańskim mamy do czynienia z ewolucją, utrzymującą od stuleci swój kierunek. Ciało uwikłane w proces cywilizowania poddawane jest socjalizacji, racjonalizacji i indywidualizacji. Transformacje te przyniosły odmienne sposoby sprawowania kontroli. Istotnym przeobrażeniem zdaje się być zamiana zewnętrznych przymusów na samoświadomość, samokontrolę i formy odczuwane jako mniej uciążliwe. Społeczna kontrola sprawowana nad ciałem stała się jakby mniej widoczna i natarczywa. Ciało stało się miejscem realizowania naszej indywidualności, własnością jednostki. Chciałabym więc przyjrzeć się pewnemu paradoksowi: zachowania ludzi uwikłanych w określone typy zdarzeń zdają się potwierdzać, że istnieje silne przekonanie, iż ciało i to, co z nim robimy jest prywatną sprawą jednostki. Reakcje publiczności pokazują zaś, że nie zawsze – przestrzenie społeczne nie są aż tak otwarte, a sposoby postępowania z ciałem są skodyfikowane i skonwencjonalizowane. Punktem wyjścia dla prowadzonych rozważań będzie kilka specyficznych wydarzeń zrelacjonowanych przez media (wywołały one znaczne poruszenie) i pytanie: co nas tak zgorszyło, jeśli ciało jest własnością tego, kto go używa?
Ewa Banaszak (1964), skończyła socjologię na UAM, jest pracownikiem Instytutu Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego, rozprawę doktorską napisała pod kierunkiem prof. Andrzeja Wójtowicza, praca dotyczyła tożsamości zbiorowej jako kategorii socjologicznej, od kilku lat zajmuje się socjologią ciała, współredaktorka trzech tomów: Obrazy moralne. Socjologiczne i społeczne (de)konstrukcje seksualności; Corpus delicti – rozkoszne ciało. Szkice nie tylko z socjologii ciała; Tricster. Fenomeny kontroli ciała (ukaże się w 2012 roku).
03.04.2012, godz. []
Butō, „te nerwy”!, wykład Magdaleny Zamorskiej
Kolejne spotkanie w ramach cyklu DYSK Gepperta. Tym razem Magdalena Zamorska przybliży nam cielesność związaną z tańcem butō.
Modernistyczni twórcy na przełomie XIX i XX wieku skupiali się na funkcjonowaniu swoich emocji. „Nerwy” były źródłem wszelkich stanów i działań, zarówno codziennych, jak i artystycznych. Jednak ówczesny stan wiedzy na temat funkcjonowania mózgu i autonomicznego układu nerwowego nie pozwalał definiować perturbacji cielesnych – a co za tym idzie percepcyjnych – w kategoriach wydarzeń neurofizjologicznych i biochemicznych.
Również tancerz butō pracuje nad własnym doświadczaniem rzeczywistości. Intensywne działania fizyczne i nieprzerwana koncentracja zmieniają stan jego świadomości i sposób odczuwania własnego ciała. Swoją „chorobą nerwową” – odmiennym stanem ciała i umysłu – zaraża widza.
Ale jak tego dokonuje? Jakie procesy i funkcje aktywuje podczas treningu i improwizacji? Niektóre z nich to przepływ, trans, euforia biegacza, pamięć ciała, dysocjacja somatomorficzna, reakcja ideodynamiczna, ideokineza, empatia neurofizjologiczna, system neuronów lustrzanych. To właśnie temu poziomowi funkcjonowania ciała w butō będzie się przyglądać autorka wykładu i postara się je przybliżyć uczestnikom wykładu.
Magdalena Zamorska, absolwentka wrocławskiego Kulturoznawstwa. Przygotowała pracę doktorską na temat polskiej sceny tańca butō. Bada techniki pracy z ciałem, zagadnienia z obszaru ruchu i tańca oraz praktyki performatywne. Publikowała w Kulturze Współczesnej, Teatrze, Nietak! cie, Kulturze-Historii-Globalizacji, Barbarzyńcy.
17.04.2012, godz. []
„Lepiej słuchają tych, których nie widzą – przekaz street artu w wydaniu Banksy’ego”, wykład dr Kamili Kamińskiej, Uniwersytet Wrocławski
Miasto jest tekstem, można je czytać i interpretować jako komunikat (Toporow). Street art i graffiti są tego wyrazem explicite. Podobnie jak (niestety) reklama outdorowa. Ulice miast ponowoczesnych obfitują w treści; wielu jest chętnych do nadawania swego przekazu. Niektórzy twierdzą, iż mamy do czynienia z ulicznymi wojnami o przestrzeń. Banksy, z wrodzoną autoironią zauważa na łamach jednej ze swoich książek: „nikt nie chciał mnie słuchać do momentu, w którym przestali wiedzieć kim jestem” (s. 13, „Wall and piece”). Nie wiedzą kim jest, więc go słuchają.
Prezentacja dr Kamili Kamińskiej wprowadzi nowe wątki do dyskusji o ciele. Zastanowimy się, czy faktycznie bezcielesność głosu pozwala na krzyk. Autorka wykładu wykorzystując wybrane prace Banksiego, m.in. „Thekla, szczury czy ostatnie przedświąteczne graffiti z Londynu” oraz „Sorry! The lifestyle you ordered is currently out of stock”, ma zamiar dokonać reinterpretacji dyskursu materialne-duchowe w kontekście przestrzeni miejskiej i ideologii neoliberalnych.
Dr Kamila Kamińska – pedagożka miasta, pracuje w Instytucie Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Autorka wstępu do książki pt. „Banksy. Nie ma jak w domu”, która ukazała się w 2011 roku nakładem Wydawnictwa SQN.
08.05.2012, godz. 18.00
„Ciało w prostytucji. Refleksje z badań terenowych”, wykład Adrianny Surmia
Socjolożka, Adrianna Surmiak, na podstawie przeprowadzonych badań postara się udzielić odpowiedzi na pytania związane z tematem prostytucji. W ramach Dysku Gepperta opowiadać będzie między innymi o kwestii znaczenia ciała dla samej prostytutki.
Prostytucja najczęściej rozumiana jest jako zaspokojenie pragnień seksualnych innej osoby dla korzyści materialnych. Uprawianie tego procederu wiąże się z szeregiem praktyk cielesnych, także poza ofertą seksualną, które mają zachęcić do skorzystania z proponowanych usług oraz podwyższyć ich cenę. W przypadku prostytutek ulicznych i przydrożnych, najbardziej zauważalnych w przestrzeni społecznej, praktyki te są powszechnie znane. Pomimo tego rozpoznanie ulicznej lub dworcowej (rzadziej przydrożnej) prostytutki nastręcza trudności. Wcale nieoczywista jest też przypisywana prostytutkom troska o wygląd własnego ciała i jego zdrowie, przynajmniej w odniesieniu do tzw. prostytucji niższej. Zabiegi upiększające ciało są tu bowiem wysoce selektywne, a niektóre praktyki cielesne destrukcyjne w skutkach.
Czym więc jest ciało prostytutki dla samej prostytutki? W jaki sposób wpływa na jej tożsamość? Jaką rolę odgrywa cielesność w rozpoczęciu prostytucji, a jaką w skutkach jej uprawiania? Próba zarysowania odpowiedzi na te pytania jest osią przewodnią wykładu, którego treść osadzona zostanie w badaniach własnych oraz w koncepcjach funkcjonujących w literaturze przedmiotu.
Adrianna Surmiak – socjolożka, antropolożka kultury, niegdyś (przez pięć lat) streetworkerka, a obecnie członkini Zarządu Stowarzyszenia „Misja Dworcowa”, które pomaga osobom prostytuującym się i zagrożonym prostytucją. Współautorka oraz jedna z realizatorek szkoleń i warsztatów profilaktycznych w ramach Dolnośląskiego Roku Przeciwdziałania Prostytucji Nieletnich 2006. Napisała pracę doktorską dotyczącą kłamstwa na przykładzie społeczności prowadzonego przez Stowarzyszenie Ośrodka Interwencji Kryzysowej.
22.05.2012, godz. 18.00
„Dwie drogi ciała, czyli o zepsutych maszynach i biologicznych egzemplarzach oraz o: ciałach bliskich i wyjątkowych”, wykład Marty Zawodnej
Czy kult zmarłych stoi w opozycji do rozwoju medycznego? Ostatni wykład Dysku Gepperta przed wakacjami związany będzie z trudną tematyką śmierci. Socjolożka, Marta Zawodna, mówić będzie o ciele martwym i dwóch sposobach odnoszenia się do zwłok – sprzecznych, ale przenikających się.
Współczesne podejście do martwego ciała zawiera w sobie wiele sprzeczności. Z jednej strony mamy do czynienia z pośmiertną celebracją cielesnej powłoki człowieka (np. tanatopraksja), z drugiej zaś dokonuje się fragmentaryzacji zwłok i przenoszenia pobranych narządów, tkanek do wnętrza żywych ciał. Od XIX wieku w kulturze zachodniej każdy zmarły ma prawo do grobu i pomnika, ale tak samo szczątki każdego zmarłego mogą stać się jednym z wielu obiektów badań naukowych.
Współwystępowanie tak różnych sposobów podchodzenia do zwłok to efekt przemian w kulturze zachodniej, które doprowadziły do wytworzenia dwóch odmiennych modeli rozumienia martwego ciała i postępowania z nimi. Pierwszy z nich polega na traktowaniu go jak maszyny, organizmu biologicznego, będącego idealnym modelem ciała żywego. Podejście to pojawia się w badaniach naukowych (np. medycyna), a jego korzenie tkwią w renesansowej rewolucji anatomicznej i w osiemnastowiecznych początkach biowładzy. Drugi sposób postępowania ze zwłokami akcentuje wyjątkowy status martwego ciała związany z utożsamianiem go przez żywych z rozpoznawalnym indywiduum (np. członkiem rodziny). Pojawia się on w pośmiertnych zabiegach wokół ciała oraz w kulcie zmarłych, a jego korzeni należy szukać w przemianach społecznych mających miejsce w ostatnich dwóch wiekach. Współcześnie te dwa odmienne podejścia nieustannie się przenikają, co może prowadzić do konfliktów pomiędzy zwolennikami konkretnych sposobów postępowania z ciałem, ale także do zaskakujących połączeń dwóch tak różnych sposobów myślenia (np. transplantacja jako dar).
Marta Zawodna – absolwentka poznańskiej historii i socjologii. Doktorantka w Instytucie Socjologii UAM. Pisze pracę doktorską na temat sposobów postępowania z ciałami zmarłych i szczątkami ludzkimi, ze szczególnym uwzględnieniem miejsc zagłady Żydów w okresie powojennym w Polsce. Publikowała w czasopismach „Kultura i Społeczeństwo”, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały”.
16.10.2012, godz. 18.00
„Skandal starego ciała?”, wykład Lucyny Marzec
Jeśli starość jest skandalem uczynionym młodości, to ze względu na ciało, które nie chce przestać funkcjonować i pragnąć, kiedy wydawałoby się, że niczego nie powinno już oczekiwać. Stare ciało ma pamięć i płeć, a pożądania tego ciała są upłciowione w wieloraki sposób, a skandal starego ciała może być skandalem kobiety i mężczyzny, homoseksualisty i lesbijki, transwestyty, kaleki, Żydówki, nielegalnej imigrantki. Uwikłań i okoliczności tego skandalu nie sposób objąć rozszeptywaną plotką czy dewizami z poradników typu „Jak dobrze się starzeć”. Indywidualne doświadczanie ciała, płci, etniczności i starości utrudnia odnalezienie wspólnego skandalicznego mianownika, chociaż zapewne będzie nim właśnie to – odrzucenie starego ciała przez kulturę/społeczeństwo. W trakcie wykładu przedstawię, w jaki sposób literatura i sztuka ostatnich lat opowiada o starym ciele, zinterpretuję m.in. takie teksty kultury jak Ślicznotkę doktora Josefa Zyty Rudzkiej, Starą Marylin Andrzeja Dragana i Za młodych na śmierć Park-Jin-pyo.