Pokaż menuZamknij menumenu

„Białe plamy są, póki ich nie zauważamy” – rozmowy

Zapis rozmów z forum

Uwagi i rekomendacje poniżej filmów obejmują głosy publiczności, biorącej udział w dyskusjach, które pojawiły się po każdej z debat i wykładów; opracowanie: Michał Bieniek.

rozmowa
Mistrzynie! Co możemy dla was zrobić? Na tropie artystek z Grupy Wrocławskiej

Prowadzenie: Alicja Klimczak-Dobrzaniecka
Uczestniczki: Ewa Pluta, Alina Drapella-Hermansdorfer, Ewa Folta

Skrót:

 Grupa Wrocławska – nieznany filar lokalnej tożsamości

We Wrocławiu nie ma wystarczającej społecznej i instytucjonalnej wiedzy  dotyczącej istnienia i funkcjonowania Grupy Wrocławskiej, ani też wagi jej tożsamościowego dla miasta charakteru.

→ Grupa Toruńska – przykład wykorzystanego potencjału
Omawiany był przykład toruńskiego ratusza, gdzie eksponuje się – zarówno na wystawach stałych, jak i czasowych – prace przedstawicieli i przedstawicielek Grupy Toruńskiej; powstają także ekspozycje dedykowane w całości tejże Grupie. Natomiast we wrocławskich instytucjach zwykle więcej można się dowiedzieć na temat np. Szkoły Krakowskiej niż tej rodzimej – Wrocławskiej.

→ Sztuka w przestrzeni publicznej – zaniedbany skarb Wrocławia
Zauważono, że systematycznie zaprzepaszcza się we Wrocławiu potencjał sztuki w przestrzeni publicznej – bywa, że zaniedbuje się tę już zrealizowaną, jak i niewystarczająco inwestuje się w projekty przeznaczone do realizacji. Dotyczy to zarówno sztuki najnowszej, jak i dzieł lokalnych klasyków: niewystarczająco zaopiekowane i opisane są choćby plenerowe rzeźby Janiny Szczypczyńskiej (członkini Grupy Wrocławskiej) czy prace Anny Malickiej-Zamorskiej (rozpoznawalnej na całym świecie artystki-ceramiczki z Wrocławia), problemów podmiotom miejskim nastręcza regularne konserwowanie prac Stanisława Dróżdża czy Barbary Kozłowskiej – a to tylko nieliczne z wielu przykładów.

→ Brak eksperckiej polityki kulturalnej w zakresie sztuk wizualnych w przestrzeni publicznej we Wrocławiu

Zwrócono uwagę, że we Wrocławiu brak konsekwentnej polityki kulturalnej w zakresie sztuk wizualnych w przestrzeni publicznej. Być może wynika to z braku odpowiedniego podmiotu w strukturach miejskich – złożonego z doświadczonych ekspertów – który decydowałby o kierunkach takiej polityki i weryfikował podejmowane działania nie tylko pod kątem jakości artystycznej i szeroko pojmowanej promocji, ale także lokalnej charakterystyki i tożsamości Wrocławia.

wykład
Postawy artystów awangardy wobec socrealizmu. Sztuka lat 50. w PRL na przykładzie twórczości Wandy Gołkowskiej

Prelegentka: Jolanta Studzińska

Skrót:

→ Awangarda Wrocławia – ignorowane dziedzictwo
Treść wykładu wyeksponowała brak lokalnej świadomości na temat wagi i znaczenia dorobku artystów i artystek awangardowych dla historii, współczesności i tożsamości Wrocławia, a także wkładu, jaki obecność tego dorobku może wnieść w promocję wizerunku miasta

→ Elbląg – wzór mądrej promocji sztuki w przestrzeni miejskiej
W kontekście dobrej praktyki troski o taki dorobek podano przykład Elbląga, gdzie dziedzictwo I Biennale Form Przestrzennych z 1965 roku jest nadal nie tylko żywe, ale – co więcej! – rozwijane: w przestrzeni miasta pojawiają się wciąż nowe realizacje artystyczne, a przybywający turysta pobiera mapę, dzięki której może je odnaleźć. Kilkadziesiąt dzieł najpoważniejszych artystów i artystek z Polski i ze świata (w tym także z Wrocławia, by wspomnieć Wandę Gołkowską, czy Jana Chwałczyka) prowadzi więc widza po Elblągu – po jego współczesności i historii, architekturze i sztuce. Trudno wyobrazić sobie bardziej immersyjną i mądrzejszą reklamę, która dodatkowo zostaje z odbiorcą na długo, poszerzając jego/jej horyzont o solidną dawkę wiedzy z zakresu historii sztuki.

→ Krasnale i Sympozjum ’70 – priorytety Wrocławia
Wrocław w tym czasie – mimo dziedzictwa ,chociażby Sympozjum ’70 – inwestuje w poszerzanie mapy krasnali (co samo w sobie jest zabiegiem lubianym przez rzesze Wrocławian i przyjezdnych, jednak równie konsekwentnie prowadzonych projektów w zakresie polityk kulturalnych w przestrzeni publicznej domagają się także inne, ważne i emblematyczne dla Wrocławia obszary kultury i sztuki);

→ Sektor prywatny i NGOsy – strażnicy wrocławskiej sztuki
Znamiennym jest też, że ciężar realizacji i dbania o prace artystyczne w przestrzeni publicznej biorą na siebie od lat podmioty sektorów trzeciego i prywatne (np. Entropia, Art Transparent,Wro Art Center, 66P), natomiast udział miasta w tych działaniach powinien być większy. Bywa co prawda, że niektóre z podmiotów miejskich angażują się w bardziej konsekwentną i świadomą politykę kulturalną dotyczącą lokowania dzieł nowoczesnych twórców i twórczyń w przestrzeni publicznej, jednak wydaje się, że ma to związek raczej z optyką szefostwa tych podmiotów w danym czasie niż z konsekwentną i pomyślaną bardziej systemową polityką miasta.

→ Ekspercki organ dla spójnej polityki miejskiej w zakresie sztuk wizualnych – niezbędny
Ponownie w rozmowie pojawił się temat braku eksperckiego podmiotu w strukturach miejskich, który mógłby „zobaczyć” procesy związane z realizacją i opieką nad pracami artystycznymi w przestrzeni publicznej niejako z góry, zapewnić im opiekę, wsparcie zaangażowanym osobom i podmiotom oraz nadać całości bardziej spójny kierunek. Próby tworzenia takiej globalnej wrocławskiej polityki kulturalnej były podejmowane w czasie przygotowań i obchodów ESK Wrocław 2016, jednak po zamknięciu tego projektu zarówno te struktury, jak i energia, zostały wytracone.

rozmowa
Czy ceramika unikatowa może być atrakcyjna? Sztuka ceramiki w centrum działań wrocławskich artystek

Uczestniczki: Anna Malicka-Zamorska, Bożena Sacharczuk, Anna Gendaj

Skrót:

→ Ceramika w przestrzeni Wrocławia – niezaopiekowany symbol miasta
Debata wskazała na kolejną lukę w lokalnych politykach kulturalnych Wrocławia – niewystarczającą obecność organów miejskich w lokowaniu i opiekowaniu się dziełami artystek i artystów-ceramików w przestrzeni publicznej miasta; dotyczy to zarówno wspomnianych emblematycznych dla Wrocławia artystek, takich jak  Anna Malicka-Zamorska, jak i szerszych międzynarodowych realizacji, jak choćby ceramiczny mural ulokowany w jednym z podziemnych przejść pl. Dominikańskiego przez Katedrę Ceramiki ASP we Wrocławiu dla upamiętnienia obchodów 2016 roku. Mimo że minęło już osiem lat, ASP nie udało się wynegocjować z miastem żadnego systemu stałej opieki nad tym ważnym dziełem, ani też zapewnić realnego finansowego wsparcia w zakresie konserwacji i komunikowania/opisania tej zbiorowej pracy. Wobec takiego stanu rzeczy całą odpowiedzialność za trwanie i udostępnianie dzieła Wrocławianom wzięły na siebie – zupełnie prywatnie – poszczególne pracowniczki Katedry Ceramiki wrocławskiej ASP.

→ Wrocław – niedoceniane centrum szkła i ceramiki w Polsce
Wrocław mógłby zasłynąć na mapie Polski i Europy jako matecznik szkła i ceramiki. Optyka prowadzonych lokalnych polityk kulturalnych jest o tyle zaskakująca, że Wrocław jest miastem, którego uczelnia artystyczna – jako jedyna w Polsce – posiada Wydział Szkła i Ceramiki. Jest to wydział wyjątkowy, z uwagi na swój gigantyczny dorobek, mogącym pochwalić się tak sztandarowymi dla szkła i ceramiki – nie tylko w Polsce, ale i na świecie – postaciami, jak prof. Zbigniew Horbowy, Krystyna Cybińska, Irena Lipska-Zworska czy Anna Malicka-Zamorska. Bliskość dolnośląskich hut spowodowała we Wrocławiu w dziesięcioleciach po wojnie bezprecedensowy rozkwit tak zwanej ceramiki unikatowej – obecnie to we Wrocławiu mieści się jedyna w Polsce galeria ceramiki unikatowej (będąca inicjatywą prywatną), a dzieła wyżej wymienionych twórców i twórczyń są szeroko cenione i poszukiwane.

rozmowa
Przypominanie zapomnianych. O poszukiwaniach archiwalnych i ulotnej pamięci

Prowadzenie: Barbara Banaś
Uczestniczki: Marta Drobińska, prof. Katarzyna Koczyńska-Kielan

Skrót:

→ Luki w dokumentacji i archiwizacji
Debata zwróciła przede wszystkim uwagę publiczności na luki w procesie dokumentowania i archiwizacji dorobków artystów i artystek związanych z Wrocławiem.

→ Ignorowanie potrzeb instytucji
Wskazała na brak zrozumienia ze strony lokalnych organów potrzeb zarówno dużych instytucji, takich jak muzea i uczelnia artystyczna, jak i mniejszych podmiotów, w zakresie przestrzeni (oraz ich obsługi i utrzymania) niezbędnych do prowadzenia działalności wystawienniczej i programowej oraz – przede wszystkim – archiwizacji i przechowywania dzieł sztuki.

Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
Zapoznaj się z naszą polityką prywatności