Pokaż menuZamknij menumenu

22. SURVIVAL – opis kuratorski

22. Przegląd Sztuki SURVIVAL
Hasło FRENEZJA I NIEPODLEGŁOŚĆ
Termin 21-25.06.2024
Miejsce osiedle Brochów, Wrocław

Głównym tematem 22. SURVIVALU był romantyzm: pytanie o to, jakie znaczenia i wartości wywodzące się z polskiej – oraz regionalnej i europejskiej – tradycji romantycznej trwają do dziś i jak kształtują nasze postrzeganie współczesności.

 

Romantyzm jako nurt w sztuce w Polsce utożsamiany jest z walką o niepodległość i marzeniem o powstaniu niezależnego państwa opartego na zbawiającym Europę mesjanizmie. Jednocześnie w całej Europie romantyzm towarzyszył kształtowaniu się koncepcji narodu – takiej, jaką dziś pojmujemy – i w pewnym sensie kształtował narodowe estetyki. Romantyczne zawierzenie temu, co niewidoczne, niedostępne rozumowi i umykające naukowemu poznaniu pozwoliło uczestniczyć duchom w narodowotwórczych procesach. I tak w Polskiej tradycji niepodległość okazuje się nierozerwalnie spleciona z tym, co niepodlegające rozumowi. Tytuł „Frenezja i niepodległość” zapożyczony jest z „Gorączki romantycznej” Marii Janion, w której ta wybitna znawczyni romantyzmu pisze:

„Gorączka romantyczna to fantastyka i przeżycie kosmosu, to tragizm i rewolucja, to frenezja i niepodległość, to przede wszystkim odkrycie nowej cudowności, nowej, gdyż okazało się, że cała rzeczywistość – widzialna i niewidzialna – jest »cudowna«, naładowana nieoczekiwanymi znakami i znaczeniami, eksplodująca »cudami« w każdym najdrobniejszym nawet wydarzeniu”.

Jedną z najistotniejszych cech romantyzmu jest duchowy przepych, naddatek emocjonalny, osobliwy nadmiar i intensywność, które każą patrzeć na świat jako nieprzeniknioną zagadkę pełną symboli, tajemnych komunikatów oraz nadludzkich tajemnic. Irracjonalizm jest cnotą, a niesamowitość – rzeczywistością.

Wsobne podejście romantyzmu do kwestii narodowych i tożsamościowych, skupione jedynie na wykreowanej przez wieszczów wizji postaw patriotycznych, rezonowało przez kolejne stulecia. Istotny jest również wpływ romantyzmu na zbiorowość poprzez utrwalanie kluczowej roli narodowości w światopoglądzie Polaków i Polek oraz przekonanie o wyjątkowości polskiego narodu i jego historii, co w późniejszych latach skutkowało zwracaniem się ku ideologiom ksenofobicznym i nacjonalistycznym. Romantyzm, z jego bagażem mitów bohaterstwa i mesjanizmu jako „tradycja kluczowa” polskiego patriotyzmu, poprzez wciąż przytaczane dzieła wielkich wieszczów do dziś wpływa na język i świadomość ugrupowań o charakterze skrajnie prawicowym. W tym kontekście wymaga głębokiego, krytycznego przewartościowania.

cel informacyjny: Przegląd Sztuki SURVIVAL odbędzie się w dniach od 21 do 25 czerwca 2024 na osiedlu Brochów we Wrocławiu.

Ważną kwestią jest również odczytywanie historii przez pryzmat romantycznej wizji dziejów Polski. Jednym z istotniejszych przykładów jest stworzenie przez pisarzy romantycznych wizerunku szeroko pojętego pojęcia słowiańszczyzny, można by wręcz rzec – alternatywnego do naukowych odkryć. Na tyle jednak silnego, że poparta badaniami wiedza o plemionach słowiańskich nie jest w stanie przebić się do ogólnej świadomości przez wykreowany w dobie romantyzmu mur mitów i legend. Dziewiętnastowieczne zainteresowanie słowiańską przeszłością, szczególnie wierzeniami, pozostaje fenomenem kulturowym rezonującym wciąż w tekstach kultury, a nawet nauki.

Poszukiwanie przedchrześcijańskiej wiedzy i rytuałów wiodło niektórych romantyków do docenienia tradycji ludowej i przypisywania jej specjalnej roli w kształtowaniu polskiej samowiedzy.

Co istotne, współgrając z dziewiętnastowiecznymi procesami demokratyzacji, przekonanie to łączyło się z ideą pełnoprawnego udziału ludu w życiu obywatelskim. Jednocześnie z europejskiego romantyzmu wyłoniła się szczególna forma orientalizmu, który w polskiej tradycji charakteryzował się specyficznym spojrzeniem na nieodległy Wschód: Ukrainę i Rosję. Jego przykładem mogą być „Sonety Krymskie” Mickiewicza – pierwszy w języku polskim cykl sonetów w stylu włoskim, wydany w 1826 roku w Moskwie i opatrzony cytatem z Goethego. Pełen zachwytów opis podróży na Krym jest dla polskiego pielgrzyma okazją do wyrażenia tęsknoty za ojczyzną i samookreślenia siebie w perspektywie Zachodu. Do dziś polskie spojrzenie na Wschód zdaje się często przywoływać podobnie orientalizującą optykę, która domaga się okcydentalistycznego refleksu.

Mimo że romantyzm, a także cały ciężar ideowy wypracowany przez jego twórców i ideologów, wydaje się niepodważalny i nietykalny, w ostatnich latach podejmowane są próby odczytania całego nurtu, a szczególnie archetypu „bohatera romantycznego”, na nowo, m.in. w kontekście postkolonialnym lub queerowym. Tropy i estetyki romantyzmu są współcześnie eksplorowane w popkulturze pełnej pozycji czerpiących z powieści gotyckiej i wampiryzmu. Również współczesny spirytualizm i szerzej: poszukiwanie sensów i znaczeń w przestrzeniach odległych naukowemu poznaniu zdają się w romantycznym duchu zawierzać intuicji i sercu. Istotny jest feministyczny aspekt dziewiętnastowiecznego spirytualizmu – przyjmując rolę medium, kobiety zdobywały nie tylko finansową niezależność, lecz także publiczny posłuch.

Uroczyste odsłonięcie pomnika (fot. Julian Kostka, Ludwik Mulet/Mazowiecka Biblioteka Cyfrowa, domena publiczna)

Jednym z najczęściej przywoływanych momentów ciszy w polskiej historii jest moment odsłonięcia pomnika Adama Mickiewicza w Warszawie 24 grudnia 1898 roku. Ciszy, która miała być efektem obaw organizatorów wydarzenia przed prowokacjami, a dała zgromadzonych niezapomniany moment jedności i uważności. Takich momentów otwierania przestrzeni dla wybrzmienia wszystkich głosów – szczególnie tych zagłuszanych i zastraszanych – w polskiej przestrzeni i narracji narodowej było niewiele. Seria prac zebranych w programie Sceny Dźwiękowej jest próbą stworzenia takich przestrzeni bezpiecznych i inkluzywnych, opowiadających o potrzebie pogłębionego słuchania, uważnego na inne i nieznane, zapomniane i pomijane.

Opozycja sztuki dźwięku wobec klasycznego systemu muzyki dotyczy również idei romantycznej, jej programowego podążania za natchnieniem i przeżyciem. Model ten funkcjonuje do dziś, zarówno w murach akademickich, jak i programach wydarzeń muzycznych.

Romantyzm pozostawił po sobie również ideę syntezy sztuk, w tym „sztukę totalną” Wagnera, która ciągnie się po wielu scenicznych realizacjach. Wyzwolenie dźwięku z ram muzycznych polegało głównie na jego konceptualizacji i kontekstualizacji oraz odejściu od totalności muzyki w stronę głębokiego doświadczenia dźwięku. Są to narzędzia, które możemy zastosować również do dyskusji z romantyzmem, problematyzowania zarówno jego genezy, jak i efektów, które uważamy obecnie za kanoniczne, jak na przykład muzyka Chopina.

Portret Marii Szymanowskiej autorstwa Walentego Wańkowicza (1828); domena publiczna

Muzyka romantyczna była oczywiście zdominowana przez mężczyzn; twórczość kompozytorek tego okresu jest mniej znana, co pokazuje, że pozostawały one w cieniu znanych muzyków, z którymi były związane więzami krwi lub miłości – jak Fanny Mendelssohn Hensel, Alma Mahler, Clara Schumann czy w Polsce Filipina Brzezińska i Maria Szymanowska. Historia mogłaby się inaczej potoczyć, gdyby postawiono na proponowane przez na przykład Teklę Bądarzewską czy Louise Farrenc formy otwarte – być może wolne od narodowości i historycyzmu, ale osadzone w duchowości.

W tegorocznej edycji SURVIVALU pytamy o inny możliwy obraz romantyzmu na płaszczyźnie emocji, mitów i faktów, niekiedy stojący w opozycji do tego, co już znane, udomowione i powielane. Istotna jest dla nas refleksja nad wytworami romantyzmu i ich długim trwaniem, czyli pytanie o to, jak bardzo niektóre romantyczne wzorce i przekonania pozostają z nami do dziś.

Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
Zapoznaj się z naszą polityką prywatności