Pokaż menuZamknij menumenu

Wspieraj!

Są takie książki, które mogą zmienić wszystko. Nie mają zbyt wielu słów. Nie opowiadają niezwykłych historii o jeszcze bardziej niezwykłych bohaterach. Mało kto pamięta nazwiska ich autorów…

Tymi wyjątkowymi książkami są elementarze, z których w szkołach gwinejskich będą korzystać dzieci. To dzięki nim nauczą się czytać i pisać w kraju, który ma jeden z najwyższych współczynników analfabetyzmu na świecie.

Choć w tym afrykańskim państwie jest obowiązkowa i darmowa edukacja, to tylko ok. 40% dzieci będzie kiedykolwiek chodziło do szkoły. Dlaczego? Ich rodziców nie stać na przybory szkolne, książki czy dojazdy. Mając do wyboru edukację dzieci a wyżywienie całej rodziny – wybierają to drugie.

Zobacz reportaż Ewy Owczarek na temat Gwinei i projektu “Książki dla Gwinei”:  http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/w-tym-panstwie-prawo-do-nauki-to-luksus,232253.html ]

Jednym z tych dzieci jest 10-letni Alfaomar, który przez niemal całe swoje dzieciństwo wychowywał się na ulicy, w dzień żebrząc o każdy pieniądz, by uniknąć kary od starszego brata, w nocy walcząc o kawałek miejsca do spania między innymi żebrzącymi na pobliskim targowisku.

Od czasu gdy trafił do sierocińca, poszedł do szkoły. Okazało się, że jest inteligentnym chłopcem i robi szybkie postępy w nauce. W ciągu zaledwie 2 miesięcy nauczył się komunikować w miarę płynnie po francusku. Pomimo zaległości, dogonił już wielu uczniów w klasie, do której uczęszcza. Nie chce wracać na ulicę. Chce się uczyć dalej, by nie musieć się już nigdy więcej włóczyć, żebrać i uciekać.

1 podręcznik to koszt 5 zł i jednocześnie to wsparcie dla 5 uczniów, którzy dzięki niemu nauczą się czytać i pisać.

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności